Kiedy pierwszy raz jadłam tę sałatkę od razu wiedziałam, że będzie to jedna z moich ulubionych pozycji. Uwielbiam brokuły a za fetą i sosem czosnkowym wprost przepadam. Mimo to wcześniej nigdy ich nie łączyłam, a przynajmniej nie w postaci sałatki:-) Polecam zarówno jako dodatek do gila na świeżym powietrzu jak również np. na kolacje w domu.
Składniki:
1 duży brokuł
1 kostka sera feta
1 mały kubek kremowego jogurtu naturalnego
3 większe ząbki czosnku
paczka płatków migdałowych
opcjonalnie 1łyżka majonezu
sól, pieprz
Zaczynamy od przygotowania sosu. Można go przygotować na 2-3 godziny wcześniej dzięki czemu będzie miał bardziej intensywny czosnkowy smak. W małym naczyniu mieszamy jogurt ze szczyptą soli i pierzu oraz jeśli wybraliśmy wariant majonezowy z łyżką majonezu. Dodajemy przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku i jeszcze raz mieszamy.
W garnku gotujemy i lekko osoloną wodę. Brokuły dzielimy na różyczki i wrzucamy na około 2-3 minuty do gotującej się wody. Ważne jest żeby brokuły były delikatnie twarde i nie straciły swojego intensywnie zielonego koloru. Brokuły odcedzamy i przekładamy na talerz lub jeśli wolimy do miski i studzimy.
Fetę kroimy w kostkę i posypujemy nią różyczki brokuła. Polewamy wszystko sosem czosnkowym
Na nagrzaną patelnię wrzucamy płatki migdałów i prażymy je do momentu, aż osiągną złotawy kolor. Następnie posypujemy nimi sałatkę.
Jest naprawdę pyszna:-)
1 komentarz
Również ją uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńhttp://backtaste.blogspot.com